Dziś mija 30 lat od dnia rejestracji Wspólnoty Kulturowej „Borussia”

Siódmego grudnia 1990 roku Sąd Wojewódzki w Olsztynie zarejestrował stowarzyszenie pod nazwą Wspólnota Kulturowa „Borussia”. W ten sposób zwieńczone zostały wielomiesięczne dyskusje programowe. Ich efektem był „Manifest”. Pierwszym przewodniczącym został Robert Traba. Kazimierz Brakoniecki przyjął misję tworzenia kwartalnika. Już w kilka miesięcy później ukazała się pierwsza publikacja „Biblioteki Borussii” – reedycja w nowym opracowaniu Ilustrowanego przewodnika po Mazurach pruskich i Warmii Mieczysława Orłowicza, a wkrótce tłumaczenie dzieła z połowy XIX wieku Idea polskości mazurskiego Niemca, Ferdynanda Gregoroviusa. Finałem roku pierwszego była międzynarodowa konferencja „Prusy Wschodnie – dziedzictwo i nowa tożsamość”.

Echo medialne przerosło najśmielsze oczekiwania twórców. O „Borussii” pisano i mówiono od dzienników i rozgłośni regionalnych przez „Gazetę Wyborczą” i „Tygodnik Solidarność” po audycje Tadeusza Nowakowskiego na falach Radia Wolna Europa. Profesor Tadeusz Chrzanowski na łamach „Tygodnika Powszechnego” swój entuzjastyczny artykuł zakończył frazą: „Nie dajcie się chłopcy i dziewczęta, trzymajcie kurs. Najwyższy czas budować Polskę realną: to znaczy taką, która jest zakorzeniona i w przeszłości, i w teraźniejszości, boć to przecież jest nasza Polska!” Spuentowałem ją równie entuzjastycznym niedowierzaniem: „Wytrzymamy! (?)”. Wytrzymaliśmy!

„Manifest” i apel Tadeusza Chrzanowskiego pozostają aktualne. Jest to dowód, że autentycznie twórcza wizja i kreatywne działanie nie starzeją się. Może być to także powód frustracji, że po 30 latach musimy znowu przypominać elementarz demokratycznych zasad. Jedno jest pewne: „Borussia” pokazała, jak niemożliwe, staje się możliwym; jak idea przekształca się w twórcze działanie i tworzenie wartości.

I tak trzymajmy!

Robert Traba

Przypominamy TEKST MANIFESTU BORUSSII

 

Who is EWA ROMANOWSKA

You need update your bio: Edit your profile

BACK